ďťż
tu zbieram fotografow i motocyklistow :)



Niedzwiedz - 11-07-2007 20:09
tu zbieram fotografow i motocyklistow :)
  :) ja procz fotografii jestem zapalonym motocyklista :)

jezdze suzuki VL 1500 LC obecnie sprzedaje go i kupie BMW gs1100r :)
naleze do klubu motocyklowego Gryf www.gryf.riders.pl :)

kto jeszcze ?




marekb - 11-07-2007 20:20
oprócz foto od lat jeżdze suzuki GSX-r 600 sprzedałem w zeszłym sezonie a w przyszłym planuje GSX-r 1000, nie należe do żadnego klubu a na moto zrobione ok 150-200tys km.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
niedźwiedz, kumplowi sfajczyła sie instalacja w BMW i o 6,5k lżejszy



Niedzwiedz - 11-07-2007 20:35
:( bije sie z myslami cy nie zostawic LC 1500 w domuy na dluzej



marekb - 11-07-2007 20:42
ja sezon bez moto i chorym jest, ale dziecko ma pół roku i nie ma kiedy nawet, czesc ekipy sie wykrusza, dużo na crossie brusi (tor prywatny mamy a od wrzesnia bedzie drugi;) )




FERRER - 11-07-2007 20:51
Ja miałem kilka w swoim życiu, ale po dzwonie na Bandit 1200 kumpla troche przystopowałem, teraz składam NSU 351 OSL któreko dziadek mi kiedyś zostawił i myśle że za jakiś rok wyjade



Niedzwiedz - 12-07-2007 00:47
hehe cross jest super :)
NSU tez :) to jeszcze chwila i zlot zrobimy,



Krakers - 12-07-2007 05:38
J tam na sportsterku latam:)



Riccardo - 12-07-2007 07:46
Cytat:
J tam na sportsterku latam:) Ja tez :)



DoMiNiQuE - 12-07-2007 07:50
A nosicie takie fajne wdzianka z fredzelkami, kowbojki i sluchacie Dżemu? ;)



zanussi - 12-07-2007 07:53
ja ganiam na hondzie transalp 650, ale ostatnio mało no i zastanawiam się czy nie sprzedać... nawet postawiłem n allegro.... alemam i śmigam póki co...



marekb - 12-07-2007 09:30
Cytat:
A nosicie takie fajne wdzianka z fredzelkami, kowbojki i sluchacie Dżemu? ;) na dżem czasem chodze, ale skóry kolorowe bez frendzelków i kapelucha.
choć 2 kółka to 2kółka nie ważne jakie ważne że 2..;)



solti - 12-07-2007 11:13
Cytat:
2 kółka to 2kółka nie ważne jakie ważne że 2..;) A liczy się rower?:mrgreen: Jeśli tak, to pasuję tutaj;-)



Riccardo - 12-07-2007 11:26
Jezeli spasujemy Twoja odpowiedz z Twoim podpisem to pasujesz ;)



dj_zibi - 12-07-2007 12:42
Aktualnie śmigam na Kawasaki ZR 7, chce sprzedać i kupić Yamaszke XJR 1300. Ostatnio podoba mi się też jazda po polach :mrgreen:



Tomasz1972 - 12-07-2007 19:06
Posprzątałem troszkę .
Kolejne wycieczki w stronę modów będą karane warnami .

Wypady foto-motocyklowe w sezonie letnim są jak najbardziej OK :)



Vitez - 12-07-2007 22:41
Kiedys sie chlopakom znudzi ten watek to cichaczem zniknie ;)



Niedzwiedz - 12-07-2007 23:31
dj_zibi mialem xjr1300 :) dwa sezony fajna fura ale ma wady nawet kilka :)

-lancuch szybko sie wyciaga 8000-10000 km ten x-ring najdrozszy
-tylna opona po 5000 km do wymiany
-duzo pali od 6,5 przy mojej jezdzie do 13 :(
-pewne problemy z tylnym wahaczem tj lozyskowaniem wahacza :)

ale za to ma mnostwo zalet

-5 bieg lecisz 100 odkrecasz i za kilka sek masz 180 ! tego nie umie zadne auto w kazdym takie ktore widzimy na codzien ;)
-cala polske z dziewczyna przejechalem zapakowany po 2 tyg wyjazdy duzy wygodny sprzet :)
-pali gume, lata na kole i mozna schodzic na kolano :)

jak bys mial pytania to pisz acha , mam fajne foty na tym sprzecie choc robil je kompletny laik moim sprzetem o dziwo d30 ten 3,1 mpx i sigma 105 macro ;) i dalo rade :)

Vitez nie kombinuj ;)



zanussi - 13-07-2007 06:24
a transalp wybiera dziury jak 5D ;-) wybiera szczegóły z kadru ;-)



Niedzwiedz - 13-07-2007 07:39
tak trampek ma fajne zawieszenie :) wogole endruki podrozne to najlpesze motocykle na Polskie i nie tylko polskie drogi :)



zanussi - 13-07-2007 12:25
może koni nie ma za wiele ale ma co ma i to mu w zupełności wystarcza... dokładnie jak z 5D ;-)



Niedzwiedz - 13-07-2007 12:31
oj 5d to jak kawasaki z1000 super silnik i kiepskie zawieszenie i hamulcec ;)



zanussi - 13-07-2007 12:40
to którego canona porównałbyś z trapkiem? którąś jedynkę? a może F1 ? ;-)



Niedzwiedz - 13-07-2007 13:35
trampek to dobry wygodny przemyslany motorek ze niewypaisonym silnikiem :)
wiec d200 :)



Riccardo - 13-07-2007 13:39
Cytat:
to którego canona porównałbyś z trapkiem? którąś jedynkę? a może F1 ? ;-) hehe jedynka to wiadomo - R1 ;)



zanussi - 13-07-2007 13:47
no własnie jedynka to mi się bardziej kojarzy z BMW R 1200 GS i to jeszcze w wersji adventure.... ;-)



dj_zibi - 13-07-2007 14:30
Niedzwiedz i o to mi chodzi:
"-pali gume, lata na kole i mozna schodzic na kolano".

Tego brakuje mi w Kawie, też duży motor wygodny, ale niestety czasem za słaby, choć jak się go porówna do podobnej klasy cenowej jak Bandzior 600 to jest lepszy mimo leciwego silnikia.

Jak możesz podesłać mi fotki djzibi100@o2.pl to będę wdzięczny.

Motory fajna sprawa tylko że kase przeznaczoną na dofinansowanie do XJRa straciłem na sprzęt foto:mrgreen:



Allensteiner - 13-07-2007 15:13
a ja mam suzuki 1300 :)

tyle, że to ignis ;)

za to silnik jak od motocykla - wiertarka ;)

no cóż, nosiłem też przez parę lat długie włosy i do dzisiaj mam czarną skórę w szafie :)

co do motocyklistów:
żona mówi, że jak córka (teraz ma 2 miesiące) przyprowadzi kiedyś do domu motocyklistę to go pogoni ... hehhehehe



Niedzwiedz - 13-07-2007 19:07
moja tesciowa pewnie tez tak mowi :)
btw nie widzialem gsf1300 :( moze 1200 ? ale 1,3 ?



rolaj - 13-07-2007 20:55
No to żeby było o fotografii, to czasem jezdżę na zdjęcia Kawasaki ZRX 1100. Jako "plecaczek", z synem :)



Jacek Deka - 13-07-2007 21:33
Panowie, jakieś zdjęcia by się przydały na maszynkach.
____
Honda CB750 :) rulez



Niedzwiedz - 13-07-2007 22:19
http://www.motocykle.domeczek.pl/2autor/autor.htm



Picia - 13-07-2007 22:38
przeczytałem całą Twoja historie :)
no .. przyznam, że jestem pod wrażeniem :)



marekb - 13-07-2007 23:46
mój 1DS na szosie to gsx-R 1000 i chyba szybciej niż 1DS sie doczekam..;)
fotki jakies jako że ja robię a mnie rzadko w najbliższym czasie



zanussi - 14-07-2007 08:08
tu jestem.....
http://img175.imageshack.us/img175/9...1766ci2.th.jpg

i tu.....
http://img225.imageshack.us/img225/6...9111wu4.th.jpg

Tatry m maju ;-)



deejay24h - 14-07-2007 09:56
Moja maszynka to GSX-R 1000K6 wczesniej był thundercat..



Riccardo - 14-07-2007 12:43
A to ja:
http://img530.imageshack.us/img530/2...7165813bi7.jpg
http://img517.imageshack.us/img517/5...7165824ff0.jpg



marekb - 14-07-2007 14:17
Cytat:
Moja maszynka to GSX-R 1000K6 wczesniej był thundercat.. fajna przesiadka...:D

A tu słaby skan z fotki 10x 15 ( po weekendzie znajde cos fajnego) to ja:
http://img167.imageshack.us/img167/5323/tojarz2.jpg



FOTOGRAF - 14-07-2007 20:27
ech pozazdroscic tylko. ja wezme motor kumplowi to smigam honda cr250 z 98 roku, niestety po parokrotnych rozmowach z mama nie chce zezwolic na zakup bo sie boi ze cos sobie zrobie :(



dj_zibi - 14-07-2007 20:44
FOTOGRAF 4-5 miesięcy. Tyle zajęło mi "namawianie" rodziców na Japońską maszynę. Pamiętaj po pewnym okresie nastepuje "zmęczenie materiału" i Ci pozwolą :mrgreen: 8-)



FOTOGRAF - 14-07-2007 20:53
no wiem wiem, ale mama mowi ciagle zebym kupowal sobie sprzet foto a nie taki niebezpieczny sport uprawiac, zreszta przeraza ja to ze jednak ~60km bede ujezdzal, a i 2 tyg przed wakacjami mialem ''lekki'' wypadek w lesie i do tej pory kolano daje sie odczuc... hmmm moze ma i racje zebym inwestowal w fotografie a motor kupil sobie za pare latek kiedy juz bardziej zmadrzeje bo jak narazie to czesto przeginam na motorku...



dj_zibi - 14-07-2007 22:12
FOTOGRAF kup sobie WSKe albo MZtkę. To Ci zrobi najlepiej, nie są aż tak mocne, a naprawdę dużo daja w nauce (zachowanie się na drodze, wchodzenie w zakręty etc.). Jak zaliczysz glebę a tobie nic nie będzie to nie szkoda aż tak bardzo motoru. Ja zaczynałem odrazu od japońca (poza rometami), i Ci powiem że po pierwsze Rozum po drugie Rozum i tak do konca.



marekb - 14-07-2007 22:28
FOTOGRAF mama ma rację, dj_zibi ma rację i ja mam rację. Rozum to pierwsze a drugie to oczy z 4 stron świeta, miałem kilka takich sytuacji że gdyby nie lustreka jeździłbym pewnie na wózku..??



dj_zibi - 14-07-2007 22:33
Marekb masz dużo racji tylko by znów nie wyszlo że motocyklisa czysty jak łza. Trzeba powiedzieć że często przeginamy z szybkością, a kierowcy puszek nie są nauczeni do nas zbliżających się baardzo szybko.



marekb - 14-07-2007 22:44
to powiem jak giertych (wiem miał być z dużej litery, ale nie przechodzi): jestem za robieniem prwaka A i B obligatoryjnie; nie zdałeś z jazdy na moto nie pojedziesz na czterech..:) tylko widzę już takie grube babsko co majtki kosmiczne nosi bo ma d..pe nie z tej ziemi wsiada na GN 250...:D



FOTOGRAF - 14-07-2007 22:48
no wlasnie chodzi tu o predkosc po kiedy pierwszy raz wsiadelm na motor to jezdzilem z 30min a nastepnego dnia juz do ostatniego biegu i manetka ddo konca, fakt faktem ze to bylo w lesie ale teraz doszedlem do wniosku co mogloby sie ze mna stac... a moj wypadek polegal na tym ze wchodzac w zakret ( las ) chcialem fajnie wyjsc z niego dodajac gazu i zeby mnie zarzucilo, no i tak sie stalo ale reka sie obslizgnela i manetka do konca i mnie wybilo, spadlem na kolano motor polecial gdzie w pioruny a ja na drzewie sie zatrzymalem...



Niedzwiedz - 15-07-2007 12:40
i pamietaj nie motor tylko motocykl :)



Riccardo - 15-07-2007 16:43
Cytat:
i pamietaj nie motor tylko motocykl :) niekoniecznie ;)
motor to potoczne okreslenie motocykla - jest w slowniku jezyka polskiego



Niedzwiedz - 15-07-2007 17:47
hehe motor to silnik ;) motór to potoczna nazwa ;)



Riccardo - 15-07-2007 17:57
ale i tak wszyscy wiedza o co chodzi. :)
Nie zaczynajmy jalowej dyskusji jak na preclach ;)



enter - 17-07-2007 22:28
dla fanów
nasze forum
www.yamahaxj.pl
organizuje się w modlinie na mały zlocik XJek

zapraszam



dominpok - 18-07-2007 08:07
Ja w zeszłym sezonie sprzedałem Hondę VF 550 F1
A w przyszłym pewnie jakieś enduro albo jakiś choper.



FOTOGRAF - 18-07-2007 10:04
a co powiecie na pocket bike?

http://i2.iofferphoto.com/img/item/1...bike_s4_09.jpg

zeby go miec trzeba miec jakies prawojazdy czy cus? wkoncu to nie 50ccm tylko 110ccm

wiecie gdzie w PL mozna dostac taki motorek?



Niedzwiedz - 18-07-2007 10:09
hehe umeczysz sie na poketbajku :) lepiej juz skutera 50ccm :)

dominpok nie chcesz VL1500 LC bo mi sie zamarzyla BMW gs 1100r :)



Bagnet007 - 18-08-2007 20:19
A ja już całkiem niedługo Suzuki DR650 :grin: Niestety na Krakowski zlot jeszcze nim nie przyjadę.



yakuza - 18-08-2007 21:20
Ja śmigam na Jawie 350TS - mocy mało, często stoi i trzeba w niej coś naprawiać ale frajdę z jazdy daje, pozwala poczuć tą wolność. W planach na następny rok mam jakąś 600tke :)
A to fotka mej maszynki :) Widać że jest troszkę rzeczy do poprawy wizualnej ale zima jest długa i na spokojnie wszystko porobię :)
http://images13.fotosik.pl/19/d1c521c32245c005m.jpg



akustyk - 18-08-2007 21:50
Cytat:
Marekb masz dużo racji tylko by znów nie wyszlo że motocyklisa czysty jak łza. Trzeba powiedzieć że często przeginamy z szybkością, a kierowcy puszek nie są nauczeni do nas zbliżających się baardzo szybko. to ja z perspektywy kierowcy puszki:
fajnie chlopaki, ze sobie smigacie, ale swiatel hamowania "motórków" to czesto za czorta nie widac. ja juz sie nauczylem jezdzic z 2x wiekszym niz trzeba odstepem od dwoch kolek, ale zawsze jak jade przed takim to ciesze sie, ze ja jednak mam ta puszke dookola. nie zebym szarzowal (bo z dzieckiem z tylu, i z tym silnikiem z przodu... :lol: ), ale mimo wszystko



DoMiNiQuE - 18-08-2007 22:55
akustyk, co by sie nie dzialo to wlasnie my kierowcy puszek jestesmy najgorsi i "harjejofcy" (ze o ghost riderach na scigaczach nie wspomne) ze swa wolnoscia na dwoch kolkach nas nie lubia ;)



marekb - 19-08-2007 00:54
Cytat:
akustyk, co by sie nie dzialo to wlasnie my kierowcy puszek jestesmy najgorsi i "harjejofcy" (ze o gost riderach na scigaczach nie wspomne) ze swa wolnoscia na dwoch kolkach nas nie lubia ;) jest dokładnie odwrotnie



akustyk - 19-08-2007 10:40
Cytat:
akustyk, co by sie nie dzialo to wlasnie my kierowcy puszek jestesmy najgorsi i "harjejofcy" (ze o ghost riderach na scigaczach nie wspomne) ze swa wolnoscia na dwoch kolkach nas nie lubia ;) wiesz co... moze te niecale 30 wiosen na karku i dziecko z zona w aucie czlowiekowi zmieniaja punkt widzenia. ale w takich warunkach jak polskie, gdzie dozwolone predkosci sa, mowiac oglednie, niezbyt respektowane, gdzie kultura/technika/wyobraznia kierowcow reprezentuja epsilonowy poziom, i gdzie wreszcie stan nawierzchni jezdni odpowiada drogom 2-3 kategorie nizej za zachodnia granica... to ja naprawde nie widze juz miejsca na lubienie sie lub nie lubienie sie na drodze. no nie widze innej mozliwosci :)

chcialem tylko napisac, ze cyklisci sa trudni dla kierowcow, bo trzeba na nich znacznie bardziej uwazac. i ze przynajmniej dla wlasnego bezpieczesntwa powinni pamietac, o hamowaniu jak najwiecej silnikiem a mozliwie najmniej hamulcem



Bagnet007 - 19-08-2007 15:12
Ja mogę się wypowiedzieć jak na razie jedynie z punktu widzenia rowerzysty. Nie można tragizować, nie jest znów tak źle.
Pomimo, że często używam bardzo ruchliwych dróg, to zazwyczaj spotykam się z życzliwością kierowców choć jadę od nich dwa razy wolniej (ale przyspieszenie ze świateł mam lepsze :razz: ).
Wiadomo, zawsze są przypadki totalnych kretynów (wyprzedzanie na trzeciego podczas gdy ja w tym momencie jadę na przeciwnym pasie czy mijanie 20 cm od kierownicy z 100 na liczniku) na to się nic nie poradzi.
Kto powinien bardziej na siebie uważać ? Sądzę że ja na Ciebie (kierowcę) Ty na mnie, każdy tak samo uważnie, ot filozofia.



zanussi - 19-08-2007 15:20
tez dużo ganiam na rowerze i nie mam za wiele złych wspomnien.... no może oprócz wsysania przez tiry.... ale to już inna para kaloszy.... za to nie bardzo rozumiem zachowania kierowców samochodów którzy wyprzedzając rowerzystę nawet nie pomyślą o lewym kierunkowskazie.... chociaz raz.... lewy kierunkowskaz pokazuje temu z tyłu że jest przeszkoda, wolniejszy pojazd na drodze i że własnie mam zamiar go wyprzedzić wyminąć.... a często zdarza się niestety tylko gwałtowny ruch kierownicą... a ten z tyłu ma fajna niespodziankę



DoMiNiQuE - 19-08-2007 15:30
Cytat:
za to nie bardzo rozumiem zachowania kierowców samochodów którzy wyprzedzając rowerzystę nawet nie pomyślą o lewym kierunkowskazie.... chociaz raz.... lewy kierunkowskaz pokazuje temu z tyłu że jest przeszkoda, wolniejszy pojazd na drodze i że własnie mam zamiar go wyprzedzić wyminąć.... a często zdarza się niestety tylko gwałtowny ruch kierownicą... a ten z tyłu ma fajna niespodziankę Sluszna uwaga. Juz mialem kilka takich niespodzianek. Dlatego rowniaz apeluje o uzywanie kierunkowskazow :!:

Akustyk, gdybys mieszkal w mojej okolicy, gdzie jest pelno ghost riderow w dresach na swych super scigaczach to tez nie przepadalbys za motocyklistami. Szkoda tylko, ze przez takich oszolomow Ci porzadni cierpia.



yakuza - 19-08-2007 15:58
Ci którzy szaleją na moto kiedyś zmądrzeją, wystarczy jedna niemiła sytuacja (niekoniecznie musi skończyć się wypadkiem lub upadkiem) i ludzie nabierają szacunku dla maszyn na których jeżdżą. Ja kiedyś miałem wywrotkę na rowerze przy małej prędkości i jakoś tak się wywróciłem że przez kilka sekund nie umiałem oddychać i to nauczyło mnie szacunku dla wszystkich pojazdów na 2 kołach (brak jakiejkolwiek ochrony, nie tak jak w puszcze gdzie ma się pasy, poduszki i.t.d.), nie szaleję bo po co ? Nawet nie wiem ile wynosi max prędkość mego moto (ale sądzę że więcej niż 150 - 160 km/h nie poleci).



akustyk - 19-08-2007 16:08
Cytat:
Akustyk, gdybys mieszkal w mojej okolicy, gdzie jest pelno ghost riderow w dresach na swych super scigaczach to tez nie przepadalbys za motocyklistami. Szkoda tylko, ze przez takich oszolomow Ci porzadni cierpia. hehe... wlasnie wczoraj przejezdzalem przez Ostrow za takim jednym na chromach, w skorze z fredzlami i kowbojskim kapeluszem. nie ma ch*, musial sluchac Dzemu :mrgreen:

co do dresiarstwa... wiesz... motor to jest dosc skuteczne narzedzie ewolucyjne. w sensie, ze swietne realizuje cel ewolucji biologicznej: pozwala przetrwac osobnikom przystosowanym, a likwiduje osobniki gorsze (umyslowo). powiem brzydko, acz dosadnie, ale jak ktos wyjezdza na "motórze" bez nalezytej ochrony i bez ostroznosci i pomyslunku, to w przypadku jego uderzenia w drzewo jest mi zal... tego drzewa



Niedzwiedz - 19-08-2007 19:32
wlsnie stalem sie wlascicielem BMW r1100 GS nieziemski motocykl :)



FOTOGRAF - 19-08-2007 20:42
gratulacje! a o fotkach to zapomiales?:P



Niedzwiedz - 19-08-2007 20:49
dopiero wrocilem z trasy ale juz sesje obmyslam :



minek - 20-08-2007 00:14
Cytat:
(...)
pozwala przetrwac osobnikom przystosowanym, a likwiduje osobniki gorsze (umyslowo). powiem brzydko, acz dosadnie, ale jak ktos wyjezdza na "motórze" bez nalezytej ochrony i bez ostroznosci i pomyslunku, to w przypadku jego uderzenia w drzewo jest mi zal... tego drzewa
Czasami bywa tak, że przez przednią szybę wleci i zabije oprócz siebie jeszcze cztery osoby. To nie jest dobry sposób.



akustyk - 20-08-2007 05:27
Cytat:
Czasami bywa tak, że przez przednią szybę wleci i zabije oprócz siebie jeszcze cztery osoby. To nie jest dobry sposób. zgadzam sie, ale w przypadku wypadkow puszek prawdopodobienstwo zrobienia przez glupiego kierowce krzywdy niewinnym osobom, zamiast tylko sobie, jest jednak duzo wyzsze.



Bacher - 20-08-2007 11:41
Ja też interesuję się jednocześnie motocyklami i fotografią. Obecnie dosiadam MZ 250 i choć rewalacja to to nie jest to daje sporo przyjemności z jazdy. Jeżdżę na różnych sprzętach od jakiś 10 lat i zamierzam wreszcie w przyszłym sezonie wsiąść na jakąś japonię - ale pierwsze będzie przesiadka z 300D na 40D, hehe :twisted:



DoMiNiQuE - 20-08-2007 12:33
Panowie motocyklisci, powiedzcie mi co to za moda na jazde w dzien na swiatlach drogowych? Znow za mna taki ambitny motocyklista jechal przez pol miasta i po lusterku dawal. Ja rozumiem, ze trzeba byc widocznym, no ale bez przesady ;)



dj_zibi - 20-08-2007 14:39
Jazda na światłach jest nakazana przez 24/dobre. Często smigamy też na długich:) Nie zaszkodzi, a pomagac pomaga:)

PS Śmiga ktoś z Was na długich w dzień?



Niedzwiedz - 20-08-2007 14:47
nie na dlugich nie latam po miescie w trasie se pozwala jak mocne slonce jest za plecami moimi, w GS mam 2 halogeny hehe ;



dj_zibi - 20-08-2007 14:51
Niedzwiedz daj jakies fotki:)



DoMiNiQuE - 20-08-2007 15:09
Cytat:
Nie zaszkodzi, a pomagac pomaga:) Pomaga? A w niby w czym? W oslepianiu kierowcow? Nie dosc, ze oslepiasz pojazd z naprzeciwka, przez co wcale nie stajesz sie bardziej widoczny to w dodatku taki oslepiony kierowca ma wieksze problemy z ocenieniem Twojej predkosci jak i odleglosci. Skad Wam sie to bierze? Moze ja tez bede jezdzil na dlugich, skoro nie zaszkodzi :evil:



dj_zibi - 20-08-2007 15:32
DoMiNiQuE jesteś widze baaardzo Aaaaanty moto:)

Pomysl nad tym co napisał Niedźwiedź i wtedy cos pisz.

PS światła w motorach (starszych) nie są wcale takie mocne:)



miklo - 20-08-2007 15:52
dj_zibi: Niedziedź pisał, że po mieście na długich nie jeździ. A DoMiNiQuE pisał właśnie o mieście. Więc sam pomyśl nad tym co napisał Niedźwiedź i wtedy cos pisz ;-)



dj_zibi - 20-08-2007 16:34
Miklo jasne :)

Każdy wie Swoje. Ja wiem że to teoretyczne oślepienie uratowało mi 2x życie. Nie wiem jakie światła są w nowych maszynach jednak u mnie w Kawie długie wcale nie są takie super mocne. Jeszcze nikt w dzień mi nie sygnalizował że go oślepiam, może dlatego że mam ustawione je dośc wysoko.

Ale koniec trolowania bo zakonczy się jak zawsze :bitwa kierowcy motorów VS samochody.:mrgreen:



zanussi - 20-08-2007 17:32
w mieście nigdy na długich nie ganiam, ale po trasie i owszem..... jedno długie światło motocyklisty, szczególnie takiego który lubi sobie odkręcić się jednak przydaje bo taki motocyklista zbliża się do pojazdu czasem i dwa i trzy razy szybciej więc i dwa czy trzy razy wcześniej można go zauważyć.... a od kiedy wszystkie samochody jeżdżą na światłach przez cały rok (a ilość wypadków i śmiertelnośc na drogach i tak nie tylko się nie zmniejszyła ale nawet wzrosła) to motocyklista jest latem prawie nie zauważany.....



miklo - 20-08-2007 17:46
Żeby tylko motocyklista był niezauważony. Mój kolega poszedł w pole, bo wyprzedzał Poloneza, który też postanowił wyprzedzać. No i kolega Corollką wskoczył w rżycho, dachował, zahaczył drzewo. Złamał sobie palec u ręki - poza tym tylko poobijany ;-)

Tak więc na ślepaków nie patrzących w lusterka nie ma metody :-(



zanussi - 20-08-2007 18:13
no ja nie miałem jeszcze takich przygód odpukac puk puk.... może dlatego że motocyklem, ale i samochodem jeżdżę spokojnie i raczej wolno.... kontemplacyjnie.... stresu to ja mam na co dzień od czorta



Skipper - 20-08-2007 20:38
Cytat:
wlsnie stalem sie wlascicielem BMW r1100 GS nieziemski motocykl :) no to gratuluje sprzetu :)

ja sam wlasnie chodze do znajomego dielera BMW i poluje na 1150 w dobrej cenie :)

motocyklami sie woze a raczej wozilem od 88 roku i prawda jest taka ze kiedys klimat byl lepszy bo bylo nas mniej i wiecej ludzi mialo poczucie wspolnoty tzw" wilczego stada" (dla niewtajemniczonych to taka "dusza" z nikona :lol: )
niemniej jednak motocykle sa i byly czyms wiecej jak srodkiem transportu... stylem zycia... a odnosnie zlosliwca ktory opisywal goscia na chrome w kurtce z frendzlami dosc ironicznie to powiem szczerze ze sam sie tak wozilem a dzemu slucham odkad pamietam :p



DoMiNiQuE - 21-08-2007 06:11
Cytat:
a odnosnie zlosliwca ktory opisywal goscia na chrome w kurtce z frendzlami dosc ironicznie to powiem szczerze ze sam sie tak wozilem a dzemu slucham odkad pamietam :p Bo nie wiesz co to dobra muzyka :razz:

A prawda jest taka, ze koles na "harleju" (czesciej na MZcie ;) ) + skora z fredzlami + sznurowadla przy manetkach + kowbojki + 1500 sakiew + wielka naszywka na plecach + cos tam smiesznego + jak sie uda poniemiecki helm = na 100% slucha Dzemu ...i to jest w tym wszystkim nazjabawniejsze. Blues jest tak prosta muzyka, ze wiekszosc tych harlejowcow innej nie ogarnia. Przychodza na kazdy koncert, tupia kowbojkami i klaszca w rece w rytm "whisky moja zono". Z tego mam _zawsze_ ubaw ;)

P.S.
Nikogo nie chcialem obrazic ...opisalem tylko spostrzezenia odnosnie ostrowskiej grupy harlejowcow-emzecairzy ;)



Skipper - 21-08-2007 07:16
Cytat:
Bo nie wiesz co to dobra muzyka :razz:

A prawda jest taka, ze koles na "harleju" (czesciej na MZcie ;) ) + skora z fredzlami + sznurowadla przy manetkach + kowbojki + 1500 sakiew + wielka naszywka na plecach + cos tam smiesznego + jak sie uda poniemiecki helm = na 100% slucha Dzemu ...i to jest w tym wszystkim nazjabawniejsze. Blues jest tak prosta muzyka, ze wiekszosc tych harlejowcow innej nie ogarnia. Przychodza na kazdy koncert, tupia kowbojkami i klaszca w rece w rytm "whisky moja zono". Z tego mam _zawsze_ ubaw ;)

P.S.
Nikogo nie chcialem obrazic ...opisalem tylko spostrzezenia odnosnie ostrowskiej grupy harlejowcow-emzecairzy ;)
Dominik jak Cie lubie tak Ci powiem ze pier..lisz :) nie rozumiesz czegos to przynajmniej nie krytykuj... ale wybacze Ci bo nie wiesz co czynisz.... :D



muflon - 21-08-2007 08:32
Cytat:
na 100% slucha Dzemu ...i to jest w tym wszystkim nazjabawniejsze. Blues jest tak prosta muzyka, ze wiekszosc tych harlejowcow innej nie ogarnia. Przychodza na kazdy koncert, tupia kowbojkami i klaszca w rece w rytm "whisky moja zono". Z tego mam _zawsze_ ubaw ;) Hmm...
http://www.forum.spotter.pl/images/smilies/zbanowac.gif



DoMiNiQuE - 21-08-2007 08:38
Cytat:
Hmm...
http://www.forum.spotter.pl/images/smilies/zbanowac.gif
Ojj muflon, bez urazy. Nie ma nic przeciwko ( ;) ) Dzemowi, tylko smieszy fakt, ze motocykl + Dzem to jest zestaw obowiazkowy. Pokaz mi motocykliste, ktory nie slucha bluesa (dzemu). Ja nie znam takiego.



rolaj - 21-08-2007 08:46
5 Attachment(s) Cytat:
Bo nie wiesz co to dobra muzyka :razz:
A prawda jest taka, ze koles na "harleju" (czesciej na MZcie ;) ) + skora z fredzlami + sznurowadla przy manetkach + kowbojki + 1500 sakiew + wielka naszywka na plecach + cos tam smiesznego + jak sie uda poniemiecki helm = na 100% slucha Dzemu ...i to jest w tym wszystkim nazjabawniejsze. Blues jest tak prosta muzyka, ze wiekszosc tych harlejowcow innej nie ogarnia. Przychodza na kazdy koncert, tupia kowbojkami i klaszca w rece w rytm "whisky moja zono". Z tego mam _zawsze_ ubaw ;)
P.S.
Nikogo nie chcialem obrazic ...opisalem tylko spostrzezenia odnosnie ostrowskiej grupy harlejowcow-emzecairzy ;)
Tak, tak DoMiNiQuE. Motocyklisci, harlejowcy zwłaszcza to proste jak konstrukcja cepa, bezmózgowe frędzlarze na MZ'tach. Poniżej kilka przykładów. Miłe jest to, co piszesz o obrażaniu. Przynajmniej się starałeś.
ps. Nie jestem motocyklistą



sniper88 - 21-08-2007 08:48
Cytat:
Pokaz mi motocykliste, ktory nie slucha bluesa (dzemu). W duzej czesci (nie powiem w calosci bo nie jestem az taki obeznany:p) dresy na scigaczach:mrgreen:



dj_zibi - 21-08-2007 08:55
Gdybym miał kasę, to od razu chciałbym yamachę WildStar lub cos podobnego, czyli Choper. Dzem to nie moje klimaty naprawdę.

Co do Ostrowa to naprawdę jakieś dziwne rejony SA tam dwa razy już kupowałem tam maszyny bo dość tanio mieli



DoMiNiQuE - 21-08-2007 09:04
Cytat:
Tak, tak DoMiNiQuE. Motocyklisci, harlejowcy zwłaszcza to proste jak konstrukcja cepa, bezmózgowe frędzlarze na MZ'tach. Przeciez nie pisalem o wszystkich.



Viracocha - 21-08-2007 09:13
Cytat:
Ojj muflon, bez urazy. Nie ma nic przeciwko ( ;) ) Dzemowi, tylko smieszy fakt, ze motocykl + Dzem to jest zestaw obowiazkowy. Pokaz mi motocykliste, ktory nie slucha bluesa (dzemu). Ja nie znam takiego. A ilu znasz? Chyba niewielu...



muflon - 21-08-2007 09:22
Jedyny motocykl jaki ja bym zaakceptował to Honda Goldwing :-D. Inna sprawa, czy to jest jeszcze motocykl? ;-)



Rider535 - 21-08-2007 09:36
witam, motocykle to moje drugie zboczenie oprócz lustra jeżdzę Yamaszką 535, w przyszłym sezonie może 1100......



Niedzwiedz - 21-08-2007 09:43
Goldwing to motocykl ma jednak wiecej z moto niz z automobilu ;)
Rider Viraga 1100 fajna ale nie ma ramy ;)



miklo - 21-08-2007 10:49
Oj DoMiNiQuE. Po pierwsze: Dżem nie gra bluesa. Po drugie: wielu jazzmanów gra bluesa raczej nie dlatego, że tylko tyle potrafią ogarnąć. Po trzecie: brak fajerwerków technicznych nie oznacza, że muzyka jest prosta :-)



yakuza - 21-08-2007 19:22
Motocyklistą jestem, ale Dżemu i.t.d. nie trawię :lol: Wolę Linkin Park, Limp Bizkit lub Marilyn Manson'a posłuchać, niezbyt przepadam za zamulaczami.
Dla mnie docelowym motorkiem jest Hayabusa.
Rolaj te fotki z zlotu na G. Św. Anny są z tego roku ?



rolaj - 21-08-2007 19:31
Cytat:
Rolaj te fotki z zlotu na G. Św. Anny są z tego roku ? owszem :)



protazy - 21-08-2007 20:55
Widzę że wśród fotomaniaków pokutuje standardowy podział braci motocyklowej na harleyowców i przecinaki :smile:. Niestety to nie jest takie proste bo gro motomaniaków to tzw turyści motocyklowi którzy przemierzają na swych maszynach całe kontynenty. Sam od lat jeżdzę na tzw turystycznych enduro, najpierw był Transalp (po 20 latach przerwy wydawał się potworem) a obecnie śmigam na Hondzie Varadero bo to chyba jedyna maszyna na baku której jestem w stanie spokojnie zmiescić plecach ze sprzętem :mrgreen: A jeżeli chodzi o spotkanie na Górze św. Anny to to nie zlot tylko Pielgrzymka !!!! 8-) , tak to przynajmniej nazywa organizator (zawodowy fotograf notabene :twisted: ), niestety w tym roku jakoś nie udało mi się wstrzelić ale po fotkach widzę że nie straciłem wiele bo np z zeszłego roku mam prawie identyczne ujęcia :mrgreen:



zanussi - 21-08-2007 21:17
no ja za to jestem motocyklistą jeszcze ale muzyki słucham zupełnie odjechanej (motocyklista to i odjazd :D). nie wiem czy ktoś z was słyszał Billa Laswella ale tego bardziej etnicznego, albo Jaha Wobble.... albo od czorta muzyki od czapy w stylu 16 horsepower, Bright Eyes, Nana Vasconcelos, Proem, Strata, The Flaming Lips, Jaga Jazzist... że o Dżemie i kasie Chorych nie wspomnę :D



yakuza - 22-08-2007 15:52
W tym roku było fajnie, motocykli było bardzo dużo. To wrzucę kilka zdjęć z tej pielgrzymki. Mam nadzieję że za rok już na własnej maszynie pojadę , jak zapiszę się i zdam prawko :)
http://images25.fotosik.pl/48/5d7df3fda51b30c5m.jpg

http://images25.fotosik.pl/48/c4bf1bd176a7fa15m.jpg

http://images28.fotosik.pl/48/4c5969cc3c3d830dm.jpg

http://images28.fotosik.pl/48/beb70b93c41dc610m.jpg

Tego trójkołowca też złapałem :D Ale jest na drugim planie.

http://images23.fotosik.pl/48/64da6333831cfe42m.jpg



Avadra_K - 24-08-2007 10:30
:mrgreen: :mrgreen: A ja właśnie dziś sobie zpapłaciłem za BMW 650 Dakar i prawdopodobnie od poniedziałku już sobie będę pomykł - Jezuuuu jak sie cieszę.:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



DoMiNiQuE - 24-08-2007 10:34
Tylko pamietaj, ze dobry kask to podstawa

http://img340.imageshack.us/img340/5976/omg0vt3.jpg



Avadra_K - 24-08-2007 10:42
Wiem, wiem mam taki "orzeszek ze skórą" z napisem MO - powinien być OK



zanussi - 15-09-2007 21:49
Hej. Odświeżę nieco wątek nowym pytaniem i próbą rozwiązania problemu. W JAKI SPOSÓB PRZEWOZICIE (JEŚLI WOGÓLE) SWÓJ SPRZT FOTOGRAFICZNY NA MOTOCYKLU? Szukam jakiegoś dobrego, bezpiecznego sposobu na podróżowanie z aparatem i dwomaobiektywami. W sumie torbę foto można wsadzić w kufer ale nie zawsze chce się ten kufer ze sobą wozić. Może ktoś ma jakieś rozwiązanie zakładania sprzętu na siebie (plecak? jakaś torba biodrowa?)

Chętnie poznam Wasze rozwiązania?



franker - 15-09-2007 22:08
chyba najlepszy jest plecak



Bagnet007 - 16-09-2007 08:17
Na rowerze torba jeszcze się sprawdza.
Jak franker- raczej tylko plecak (ale to tylko moje zdanie :) ).



Niedzwiedz - 16-09-2007 08:36
tylky kufer i torba foto nie widze inaczej , kiedys na tankbagu wozilem i w sumie to tez byla bdb metoda :)



zanussi - 16-09-2007 10:17
zestaw który mam waży swoje i tankbag odpada raczej, plecak ciąży w tył, torba biodrowa może być jeszcze ok bo gdy siedzę opiera się na siedzeniu (jeżdżę solo), kufer jest w sumie ok ale boje się o efekty drgań motocykla (kiedyś coś się rozkęciło? rozkleiło? w moim dawnym szkle 20-35/3,5-4,5 i musiałem przywoitac szkło z Żytnią ;D).....



franker - 16-09-2007 10:51
zależy też , co i na jakie odległości wozimy.
do tego powinniśmy dobrać plecak, jeśli jest to jazda 1-2 lub wiecej h to juz chyba kufer i dobrze zabezpieczona torba przed draganiami i polskimi drogami.



zanussi - 16-09-2007 12:18
przed polskimi drganiami zabezpiecza mnie podwozie mojego transalpa :D.... myślę tez o możliwości wożenia statywu - ale ten chyba musi być już gdzieś przytroczony i myślę, że jeśli jest stosunkowo krótki to może w poprzek?....



franker - 16-09-2007 12:48
jeśli chodzi o statyw to trzeba go gdzieś "przywiązać" zależnie od modelu:)



galesia - 17-09-2007 17:28
..ale temat nie doszukałem się tego :lol: ...i ja jeżdze na moto, w tym sezonie była to xj diversion z przeróbka na nakedo-streeta. kozacka maszyna. jak ktoś wczesniej napisał dla mnie też docelowym motocyklem jest hayabusa <!>

Pozostając w temacie napisze jak zachowuje się aparat foto przy wypadku motocyklowym. np. taki 20d to na tyle solidna konstrukcja, że jak zaliczyliśmy glebe przy około 70-80 km/h (ja jako pasażer) i miałem go [aparat] ze sobą na szyji, to jak pierdyknał o glebe to... uszkodzeń zewnętrznych nie miał żadnych., nówka sztuka tylko troche porysowana w miejscu uderzenia, ale i to minimalnie.:) Fakt faktem, że uszkodzenia wewnętrzne na Żytniej wycenili na 1700 pln

Zapraszam w Bieszczady ! pozdrowienia dla wszystkich motomaniaków!



Riccardo - 17-09-2007 18:10
Cytat:
Zapraszam w Bieszczady ! pozdrowienia dla wszystkich motomaniaków! o! A ja wlasnie wczoraj wrocilem z biechow. Na moto oczywiscie ;)



zanussi - 18-09-2007 23:54
a ja tzn w kilka osób kilkoma motocyklami się w bieszcze wybieramy jeśli pogoda dopisze w połowie października - takie zakończenie sezonu....



Niedzwiedz - 19-09-2007 06:49
ja tam wszystkich zapraszam w sobote do Drohiczyna na zlocik :) www.gryf.riders.pl tam sa jakies info :) ja bede ;)



leszek72 - 26-09-2007 11:27
Ja tez lubie sobie posmigac na motorku :)
Oto przyklad (jesli bede umial wkleic)
[IMG]D:\zdjecia\portfolio\KX\IMG_2909 m.jpg[/IMG]



Artur Lewandowski - 26-09-2007 12:58
Cytat:
Ja tez lubie sobie posmigac na motorku :)
Oto przyklad (jesli bede umial wkleic)
[IMG]D:\zdjecia\portfolio\KX\IMG_2909 m.jpg[/IMG]
Leszku wszystko by było świetnie ale musisz pomiędzy te tagi wsadzić linka do strony gdzie masz tą fote a nie do lokalnego dysku.



leszek72 - 27-09-2007 15:47
Dziekuje Artur
Jeszcze raz probuje pokazac jak smigam na motorku

http://www.sylwex.pl/~leszek/moto/IMG_2909%20m.jpg



dj_zibi - 27-09-2007 20:39
Czy ktoś z kolegów Canonierów miał SV 1000 lub fazera 1000 i moze te motocykle porównac do XJRa 1300?



Niedzwiedz - 27-09-2007 20:40
sv i fazer to pszczoleczki xjr to wół , wybral bym fazera :)



dj_zibi - 27-09-2007 21:04
Niedzwiedz XJR ma piekny wyglad:) Fazer tez ładny ale dopiero FZ1, ciekawa tez kawa z1000:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • protectorklub.xlx.pl
  • Menu

      "ide;walczyc;na;zytnia;pomocy.php">Idę walczyć na Żytnią, pomocy... "lekcja;7;dyskusja.php">Lekcja 7 - dyskusja "plastiki;oraz;slodycze.php">plastiki oraz słodycze.... "canon;w;akcji;nasza;wersja.php">"Canon w akcji" - nasza wersja "problem;z;serwisem;canona.php">problem z serwisem canona "kiedy;nastepca;canon;100;400;4;5;5;6;l;is.php">kiedy następca Canon 100-400/4,5-5,6 L IS "ot;jaki;komputer.php">[OT] Jaki komputer? "szklarska;poreba;plener;zlot;na;koniec;lata.php">[Szklarska Poręba] Plener/zlot na koniec lata. "zigi;moje;boje;z;fotografia.php">[Zigi] moje boje z fotografią "jaki;obiektyw;czy;canon;10;22;czy;tokina;11;16.php">jaki obiektyw czy canon 10-22 czy tokina 11-16
    • zanotowane.pl
    • doc.pisz.pl
    • pdf.pisz.pl
    • nea111.keep.pl